Forum wspólnoty oazowej z Popielowa

Basia

Jeśli macie jakieś propozycje tematów konferencji to możecie tu o nich napisać - jeśli chcecie anonimowo, to możecie je zapisać jako goście - pełna dowolność.
Może są jakieś kwestie, które Was szczególnie interesują, wzbudzają wątpliwości itp. na pewno są takie sprawy... więc czemu by o tym nie porozmawiać we wspólnocie na spotkaniu ogólnym...
Nie chcemy Was z Księdzem zanudzać jakimiś narzucanymi przez nas tematami, choć jak propozycji żadnych nie będzie postaramy się wymyśleć coś interesującego.

Ciekawski gość · Gość

Tak się ostatnio zeczęłam zastanawiać czy można, a jeśli tak to w jaki sposób dbać o odpowiedni lub w miarę odpowiedni "poziom" SUMIENIA?
Czy też jak je kształtować żeby nie było ono zbyt wąskie? -bo chyba na jego nadmierną szerokość mało kto narzeka
Pozdrawiam

Robert

Moim zdaniem sumienie - jako umiejętność odróżniania dobra od zła - posiada każdy i jest to od nas niezależne, zależne od nas jest jego wykorzystanie. Można zagłuszać sumienie, ignorować albo starać się żyć zgodnie z sumieniem. Myślę że rozwój sumienia możemy osiągnąć przez studiowanie Pisma Św., poznawanie zasad moralnych, nauczania świętych, a także przez, tak to nazwę: wrażliwość kulturalną, tzn sztuki greckie miały za zadanie doprowadzić odbiorce do refleksji nad samym sobą, tak też myślę że można wnioski wyciągać z dzisiejszych filmów, książek, itp bo wtedy patrzysz na życie jako obserwator, możesz znaleźć tam przestrogę dla siebie albo swoje własne wady, oczywiście nie wszystkie filmy i książki się do tego nadają. To samo można osiągnąć przez rachunek sumienia, kiedy zastanawiasz się nad tym co zrobiłeś w ciągu dnia i jaki miało to wpływ na innych, co spowodowałeś swoim zachowaniem.

Tak ta sprawa wygląda w moim przypadku

Basia

O odpowiedź na to pytanie poprosimy osobę kompetetną, która nam wszystko w związku z sumieniem wyjaśni na najbliższym spotkaniu ogólnym. Dziękuję za to pytanie, no i Robertowi za jego przemyślenia Smile